Internet to znak współczesnego świata. Mnogość oferowanych przez witryny internetowe możliwości od zakupów spożywczych począwszy, przez wirtualne drogerie, usługi projektowania mebli, możliwość słuchania muzyki, czytania książek, aż po komunikatory i udział w wirtualnych wydarzeniach artystycznych, otwiera przed nami – użytkownikami morze alternatyw. Jak jednak do nich dotrzeć? Oczywiście wpisując w wyszukiwarkę odpowiednie hasło lub nazwę strony, która przeniesie nas właśnie tam, gdzie znajdziemy interesujące nas informacje.
Niedawno zgłosił się do mnie Klient, który zadał mi pytanie: „jak mogę przenieść własność domeny internetowej, którą kupiłem jako osoba prywatna, na spółkę?”. Pytanie to jest niezwykle interesujące, ponieważ zawiera w sobie kilka kwestii, które wymagają odrębnego wyjaśnienia. W pierwszej kolejności trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czym jest domena internetowa. Domena internetowa w kontekście prawnym nie jest rzeczą materialną, lecz stanowi przedmiot praw majątkowych. Taką interpretację przyjął Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji indywidualnej z dnia 7 grudnia 2007 roku, nr IBPB2/415-1162/07/CSJ: ,,Zgodnie z art. 45 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny rzeczami są jedynie przedmioty materialne. W tym rozumieniu ani domena internetowa, ani strona WWW nie są rzeczami, lecz jedynie dziełem ich twórcy, objętym prawem autorskim”.
Właściciel domeny na wyłączność – czy to możliwe?
Czy mój Klient miał rację mówiąc, że jest właścicielem domeny, którą wymyślił i za którą zapłacił? Niestety, nie. Bardzo często zdarza się, że osoby nabywające prawa do danej domeny mylnie uważają, że nabywają ją na własność i przysługują im prawa właścicielskie do niej. Podkreślenia wymaga, że zarządzaniem i rejestrowaniem domen zajmują się umocowane do tego podmioty, np. rejestrem domen .eu zajmuje się wyznaczona przez Komisję Europejską organizacja EURid, a rejestrem domen .pl zajmuje się NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa). Rejestracja domeny internetowej następuje na podstawie umowy zawartej przez abonenta z rejestratorem (w Polsce: z podmiotem – partnerem NASK, np. nazwa.pl, home.pl) i jest to umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 listopada 2007 roku, sygn. akt III CZP 109/07 w odniesieniu do takiej umowy stwierdził, że:,, można by analizowaną umowę określić ogólnie jako „umowę o rejestrację i utrzymywania domeny internetowej”. Zawierana jest ona pomiędzy „podmiotem rejestrującym” („rejestratorem”) i „podmiotem zarejestrowanym” „(„abonentem”, „aplikantem”). W literaturze umowa ta określana jest także, np. jako „umową o rejestrację domeny”. Pamiętać jednak należy o tym, że w obrocie prawnym pojawiają się także inne umowy dotyczące domen internetowych, w tym np. umowa o korzystanie z domeny przez inną osobę niż podmiot zarejestrowany, umowa o zbycie domeny i in. Podmiotem zarejestrowanym może być konsument (art. 221 KC) lub przedsiębiorca (art. 431 KC)”. Niemniej jednak, rejestrując domenę i uiszczając określoną kwotę za jej rejestrację, abonent uzyskuje prawo do posługiwania się nią na zasadach i w okresie opisanym w umowie tj. uzyskuje prawo do dysponowania domeną. Zarówno doktryna jak i orzecznictwo stoją na stanowisku, że prawo abonenta do domeny ma charakter faktyczny i nie jest możliwym, aby objąć ją takimi prawami jakie przysługiwałyby właścicielowi do rzeczy. Zwrócić w tym miejscu uwagę należy na to, że zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 czerwca 2006 roku, sygn. akt I ACa 272/06: ,,Chybione jest mówienie o „własności” domeny internetowej, gdyż prawo własności w znaczeniu cywilistycznym, którego treść wyznacza art. 140 KC odnosi się do rzeczy, jakimi domeny internetowe nie są, i szerzej, ze względu na zamknięty katalog dóbr niematerialnych chronionych prawami bezwzględnymi, iż brak jest w prawie polskim przepisów, z których wynikałoby, że skutkiem rejestracji nazwy domeny internetowej jest nabycie przez dysponenta wyłącznego prawa korzystania i rozporządzania domeną. Sąd I instancji utożsamił z prawem własności uprawnienia do domeny internetowej, które wynikają z rejestracji. Doktryna wskazuje w tym przedmiocie na umowne uprawnienie do korzystania z technicznego skojarzenia zarejestrowanej nazwy domeny z odpowiadającym jej numerem IP ( będącym niepowtarzalnym numerycznym adresem zakodowanym w formacie używanym w systemie internetowym), przez co uprawnienie do domeny (odpowiednika adresu numerycznego) nie może funkcjonować w oderwaniu od umowy z rejestratorem, a faktyczna nie zaś prawna wyłączność korzystania z technicznego skojarzenia zarejestrowanej nazwy domeny ( i odpowiadającego jej numeru IP) wynika tylko z tego, że technicznie wyłączona jest możliwość funkcjonowania w internecie dwóch jednakowych domen tego samego poziomu, skoro stanowią substytut numeru IP. Właściwe jest więc mówienie o dysponencie nazwy domeny internetowej i prawie podmiotowym względnym, skutecznym wobec rejestratora”.
Właściciel domeny na wyłączność – czy to możliwe?
Skoro zatem rejestrując domenę nie stajemy się jej właścicielami, to czy i w jaki sposób możemy przenieść do niej prawa na inną osobę lub podmiot? Oczywiście jest to możliwe i jak najbardziej dopuszczalne przez prawo. Jeśli dysponent domeny chce przenieść przysługujące mu prawa do niej na kogoś innego, to najpierw powinien zapoznać się z umową, którą zawarł przy okazji jej rejestracji. Rejestratorzy bowiem w ramach swojej organizacji najpewniej przewidzieli już taką okoliczność i opracowali sposób przeniesienia prawa do domeny. Wskazać trzeba jednak, że prawnym sposobem na przeniesienie tych praw jest cesja praw do domeny. Jak wynika z cytowanego już powyżej wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach: ,,Na gruncie prawa polskiego dysponent może przenieść swe prawo względne (wierzytelność względem rejestratora) na inny podmiot, o ile dojdzie też do przejęcia długu z tytułu opłat abonenckich. Od tego należy odróżnić sytuację, w której osoba korzystające z danej części serwera, do której prowadzi oznaczony numer IP, oddaje tę część serwera innemu podmiotowi, który na swoją rzecz rejestruje domenę odpowiadającą temu numerowi IP”. Oznacza to zatem, że przeniesienie praw do domeny immanentnie wiąże się nie tylko ze zmianą danych abonenta, ale także z przeniesieniem obowiązków uiszczania wszelkich opłat abonenckich.
Każdy z rejestratorów może mieć własne wewnętrzne procedury dotyczące cesji praw do domeny, dlatego też przed podjęciem kroków w tym zakresie koniecznie należy sprawdzić te wymogi. W razie wątpliwości dotyczących takich procedur lub pytań dotyczących umowy cesji, zapraszam do kontaktu.
adwokat_od_autorskiego